31 maja uczniowie klas piątych, szóstej i ósmych brali udział w fantastycznej wycieczce do
Tropical Island. Ośrodek znajduje się w Niemczech około 60 km od Berlina.
Tropical Island to wielka kopuła, w której znajduje się wielki park wodny z wieloma atrakcjami.
W środku znajdują się baseny, zjeżdżalnie, las tropikalny, plaża, sklepiki, a nawet domki noclegowe.
Obiekt jest podzielony na egzotyczne zakątki z różnych regionów świata np. Amazonii. Dodatkową
płatną atrakcją jest lot balonem, który odbywa się wewnątrz budynku.
Wyjechaliśmy o godzinie 6.30 i jechaliśmy 3 godziny. Po przyjeździe “wskoczyliśmy” w stroje
kąpielowe i pobiegliśmy do ciepłej wody. Najpopularniejszą atrakcją była dzika rzeka, która wychodzi
poza kopułę na zewnątrz. Jazda nią była fantastyczna, szybka, emocjonująca i nieprzewidywalna.
Poza wspominaną rzeką jest też wiele różnych zjeżdżalni. Większość jest pod zadaszeniem, a jedna
jest na dworze. Te w środku są bardzo zróżnicowane. Niektóre z nich są szybkie i strome, a inne
łagodniejsze oraz spokojniejsze. Do tego na jednej można zjeżdżać na pontonach. Jeżeli ktoś nie lubi
tego typu atrakcji może popływać w ciepłej wodzie. Basenów jest bardzo dużo. Zarówno w środku
jak i na zewnątrz.
Oprócz wodnych atrakcji w centrum aquaparku znajduje się las tropikalny z egzotycznymi
zwierzętami. Można tam znaleźć flamingi, żółwie, pająki, bażanty, małe ryby. Jest też motylarnia. A
wszystko wokół jest obsadzone kilkudziesięcioma gatunkami tropikalnych roślin, największe
wrażenie robią oczywiście palmy. Bardzo przyjemnie się tam spaceruje.
Podczas wyczerpującej zabawy też trzeba coś zjeść, więcej w porze obiadu poszliśmy do
restauracji znajdującej się na terenie obiektu. Jedzenie, które wybraliśmy przed wyjazdem, było
bardzo smaczne. Do wyboru mieliśmy między innymi hamburgery, sznycel, ryż carry, makarony.
Do Polkowic wróciliśmy około 21. Bardzo nam się podobało, była to udana wycieczka. Mamy
nadzieję, że jeszcze tam kiedyś wrócimy.
Marysia Szulc, Maja Pawlik